Mój prywatny kawałek sieci. Tym co tutaj zobaczysz możesz poczuć się zirytowany/a, zażenowany/a, rozbawiony/a, zniesmaczony/a, itd. Demokracja ma to do siebie, że każdy ma prawo powiedzieć prawie wszystko. I z tego prawa będę bez krępacji korzystał. Do samego końca, mojego lub jej.
W sensie demokracji ;)
3 komentarze:
oj, brawa!!! :) ale czy mohery zrozumieją?
Oczywiście że nie, bo mają ugruntowany obraz świata ;)
"ugruntowany" to chyba za skomplikowane pojęcie dla wyżej wymienionych...
Prześlij komentarz