sobota, 30 czerwca 2007

Song of Songs festiwal

zasłuchany



tutaj pozbędziesz się szatana



to tylko produkcja


ten pan będzie składał sprzęt całą noc



( ... )

czwartek, 28 czerwca 2007

Polchem

Nigdy nie zapomnę tego wstrętnego posmaku który utrzymywał się w ustach po spacerze w tamtej okolicy.

wtorek, 26 czerwca 2007

Wir von der Sturmartillerie...

"Die Fahne hoch die Reihen fest geschlossen..."

poniedziałek, 25 czerwca 2007

p.s.

fot by J.S.


Zdjęcie, którego przysłaniem odgrażał się Jacek Smarz :)
Potraktujmy je jako pointe rozmowy z 14 czerwca, o etycznych aspektach władzy. Nie wiem dlaczego później zeszła na konfekcje ;). Przynajmniej dowiedzieliśmy się dlaczego pan Surman nie został ponownie radnym. Bo nie potrafił się stosownie ubrać :D

piątek, 22 czerwca 2007

UJAWNIAMY!

Na załączonym zdjęciu, najważniejsza, największa i najistotniejsza część premiera Kaczyńskiego, czyli "samo dobro".

wtorek, 19 czerwca 2007

poniedziałek, 18 czerwca 2007

6,2 knots - zatoka


Mało jest piękniejszych widoków niż koń w galopie i jacht idący pod pełnymi żaglami.

piątek, 15 czerwca 2007

Ucho od śledzia

w kolorach Kriegsmarine.

czwartek, 14 czerwca 2007

podwójna/potrójna miara


Na dzisiejszej sesji Rady Miasta, prezydent Michał Zaleski (w środku) wyraził się niepochlebnie na temat stroju mojego redakcyjnego kolegi Wojciecha Giedrysa (z lewej). Czerwony na twarzy (ze zdenerwowania, li tylko z gorąca) dawał mu za przykład innych, ktorzy znaleźli się na sesji (w znakomitej większości radnych). Zdaniem prezydenta nie godzi się, aby w sali rady pojawiać się w szortach (temp. powietrza 28 stopni). Strój ten nie licuje z powagą magistratu. Sądzę, że to właśnie miał na myśli udzielny władca naszego miasteczka.
Nie jest źle, jeśłi prezydent uważa się za arbitra elegancji. Nie jest źle, jeśli prezydent sądzi, że wie co wypada, a co nie. W tym miejscu wypada zastanowić się, co uchodzi, a co nie, dziennikarzom i innym pracującym na terenie magistratu.
Zatem co można, a czego nie i gdzie leżą granice?
W tym momencie na scenie musi pojawić się Grzegorz Grabowski (z prawej).
Dyrektor wydziału kultury w toruńskim magistracie który został prawomocnie skazany na 15 miesięcy więzienia w zawieszeniu i ok. 15 tys. zł kar finansowych za udział w wyłudzeniu odszkodowania za fikcyjną kradzież samochodu. Podkreślam, PRAWOMOCNIE SKAZANY, więc można w stosunku do tego Pana, bez narażania się na proces cywilny, używać zwrotu przestępca. Tak więc przestępca jest nadal szefem jednego z wydziałów urzędu miasta i nasz miłościwie panujący nie widzi w tym nic zdrożnego. Wychodzi na to, że "nie można niszczyć człowieka z powodu niesprawiedliwego wyroku za jakieś tam pospolite przestępstwo i w zasadzie wyrok wyrokiem, ale my i tak wiemy lepiej że nasz Grześ niewinny jest i basta". Jakby tego było mało ponownie został wybrany na szefa rady nadzorczej toruńskiego funduszu poręczeń kredytowych. Wygląda to jak wpuszczanie lisa do kurnika.
Jak widać Michał Zaleski do każdego przykłada własną, szytą na indywidualne potrzeby miarę.
Panie prezydencie: Szorty i sandały to wspaniały wynalazek na upały. Radzę kiedyś spróbować.

emocjonalnie


Podziwiam Cię Dżizas. Patrzysz na to wszystko i ręce Ci się nadal wznoszą.
A mi już tylko o-o-opadają.
Gdybym z metalu był.
Gdybym miał Twoją pewność.
Gdybym widział więcej dobra niż zła.

środa, 13 czerwca 2007

żywe

Wiecznie nienażrte, przenoszące choróbska sraluchy :)

wtorek, 12 czerwca 2007

Wyjście


Mojżesz ze swoim ludem szedł do Ziemi Obiecanej 40 lat, choć miał tam rzut beretem.Musiało wymrzeć całe pokolenie. A nam naiwnie wydaje się, że z Komuny wyjdziemy po 18tu.
Pfi.

poniedziałek, 11 czerwca 2007

Butoh

Japonia to nie tylko SHARP, sushi i gejsze.
Wyspiarze po prostu mają inaczej.

Na zdjęciu: Daisuke Yoshimoto

niedziela, 10 czerwca 2007

Gołąb 2.1


Ciekawostka, coraz częściej spotykam "nieloty" otoczone zielenią.
Czyżby znak od Bozi, że czas uciekać z bruków miasta w zieleń wsi?

sobota, 9 czerwca 2007

piątek, 8 czerwca 2007

wyjscie

Ciekawe, czy pomimo faktu, że jest dwa razy więcej wyjść dla kobiet, ta brama uważana by była za "sexistowską". No i dla kogo są drzwi z lewej strony??

wtorek, 5 czerwca 2007

tata

Ojcostwo wymaga od męzczyzny wiele siły.
:D

poniedziałek, 4 czerwca 2007

Noc


"Bez lęku tańczcie dalej w gęstwinie własnych cieni,
I tak nikt nigdy nie zobaczy was..."

Z pewnością nie zobaczy ten, kto śpi głęboką ciepłą czerwcową nocą.


niedziela, 3 czerwca 2007

piątek, 1 czerwca 2007