poniedziałek, 31 października 2011

Umarł Tadeusz Broś

:(
Nazwisko nic mi nie mówiło do momentu, w którym zobaczyłem twarz.
Zawsze to szkoda.
Tak, tak, im dłużej żyjemy tym więcej zmarłych znamy.
Wpadłem zwyczajowo Z. odpalić świeczkę.
Bez symboli.

Pan Broś mówi. Dobra pointa.

wtorek, 25 października 2011

Bitwa o Anglię

Podobno ostatni. Mam nadzieję, że to nieprawda, a zaledwie prawo "wieloklikania" portalowych tytułów. Oglądałem niedawno zrealizowany dokument w którym kilku z nich się wypowiadało. Wyglądali dziarsko.
Tak czy siak, Chwała Bohaterom!
Krzyżakom ku pamięci i informacji.
A tak w ogóle to:
„Bez udziału dzielnych lotników polskich, którzy wypełnili lukę, brak wyszkolonych pilotów uniemożliwiłby nam uzupełnienie dywizjonów, potrzebnych do pokonania niemieckiego lotnictwa i tym samym do uzyskania zwycięstwa w bitwie o Wielką Brytanię. Walczyli oni mężnie u boku ich brytyjskich towarzyszy broni.”
Sir Archibald Sinclair, ówczesny brytyjski minister lotnictwa.

To co powiedział Churchill się nie liczy, bo mówił o wszystkich myśliwcach.
Tyle dobrego, że co jakiś czas odczuwał zażenowanie sposobem w jaki, pożal się Boże Alianci, potraktowali Polskę.
W przeciwieństwie do Roosevelta.
4 fun

niedziela, 23 października 2011

Śmierć Kaddafiego

Stało się jako rzekłem. Mieliśmy multimedialny szoł. Ruchome obrazki z samosądu. Możliwość uczestniczenia on-line w linczu na dyktatorze.

czwartek, 20 października 2011

Idiotów nie sieją

Nie ogarniam jakim trzeba być ćwokiem, żeby wysyłać na fejzbuku zaproszenie do znajomych, a później pisać, że się zapraszanego nie znosi.
Ludzka głupota nie zna granic.

niedziela, 16 października 2011

Watykańska V kolumna

Nikt mi nie wmówi, że klerowi leży na sercu dobro Polski. Są funkcjonariuszami obcego państwa, i to jego dobro jest im bliższe. Wiadomo, koszula i sweter. Z działania i jego efektów nie są rozliczani przez społeczeństwo, państwo, a przez swoich rzymskich mocodawców. Struktura taka jak każdej innej formacji mundurowej. Wszystkie służby mundurowe są wypaczone, taka ich specyfika. W KRK niestety wypaczenia te sięgnęły granic możliwości.

Purpuraci uwielbiają mitologizować swoje zasługi dla Niepodległej. Z pewnością jakieś mają. Nie zrobili tego jednak dla dobra Ojczyzny, co to, to nie. Ot zwycięstwo na jednym z frontów walki z laickim komunizmem. O hegemonię.

Wystarczy spojrzeć na ich wywrotową działalność na przestrzeni wieków, i przypomnieć sobie jak wiele dobrego zrobili dla Polski. Żeby nie być gołosłownym, kilka spośród morza przykładów :

- radosna działalność zdrajcy biskupa Stanisława przeciwko Bolesławowi Śmiałemu
- popieranie roszczeń Zakonu Krzyżackiego wobec Polski
- regulowanie przez papieża Inocentego III klątwami stosunków politycznych w naszym kraju
- szantażowanie Władysława Łokietka, zgoda na koronację w zamian za zmianę w sposobie płacenia świętopietrza (z podymnego na pogłówny)
- namawianie Władysława III do złamania układów z Turcją przez nuncjusza Juliana Cesariniego
- szczucie na siebie książąt dzielnicowych
- zmarnowanie owoców zwycięstwa Batorego nad Iwanem Groźnym
- zawiązanie unii brzeskiej (w opozycji do konfederacji warszawskiej), która zburzyła w Rzeczypospolitej pokój religijny
- zablokowanie w 1606 r. "konstytucji przeciw tumultom", która miała ukrócić inicjowane przez jezuitów pogromy religijne. Przepadła wówczas uchwała o podatkach na wojsko.
- sprzeciwienie się przez biskupów projektowi zniesienia liberum veto
- potępienie przez Grzegorza XVI „Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego"
- potępienie powstania listopadowego i styczniowego
- aktywna współpraca z zaborcami biskupów zasiadających w polskim senacie
- święte oburzenie Konstytucją 3 Maja która była:"zamachem stanu przy udziale tłumu"
- stanięcie na "czele" targowicy
- zniechęcanie Polaków do walki o niepodległość w 1918 i 1919 roku?
- nie potępienie agresji III Rzeszy na Polskę

O szmuglowaniu nazistów do Ameryki Płd. nie wspominając

Czy to nie jest jawne stawanie w opozycji do polskiej racji stanu?
Komu zależało na anarchizowaniu Polski? Komu służy wojna polsko-polska?

Nie chodzi o walkę z religią. Z jakimkolwiek Bogiem. Chodzi o walkę z wszechobecnością katabasów i ich szkodliwym dla kraju działaniem. Drenażem mózgów i kieszeni.

środa, 12 października 2011

Welcome to My World

Odcięta głowa zakopana przy psiej budzie i przyciśnięta kilkoma betonowymi bloczkami. Korpus z rękoma ukryty pod stertą ziemniaków w piwnicy. Morderczyni z tych ziemniaków przygotowywała posiłki dla rodziny. Dziewczynka mówiąca w szkole: "Babcia z nami jedną noc spała", dzieci przecież nikt nie słucha. Odrąbane nogi w szambie i matka która miała powiedzieć do córek: "Jak powiecie tacie o szambie, to już do Was nie wrócę".
Powiedz mi, że to nie jest groza :/

poniedziałek, 10 października 2011

Lenie z gazeta.pl

To już jest szczyt dziennikarskiego lenistwa. Zabrakło rąk do research`u? Obcięli limity na komórki? Poszukiwanie haków?

PS - Wyczytane na forum: "Niech Tusk buduje autostrady a Palikot zadba by na jej otwarciu nie było księdza z kropidłem"
Lepiej bym tego nie ujął ;)

Dziękuję

wszystkim, dzięki którym udało się wprowadzić swoje "szable" do parlamentu. Teraz niech walczą w naszymi imieniu o sekularyzację państwa. Rzecz jasna nic z tego nie wyjdzie, ale powalczyć trzeba.
Dziwi mnie tylko, że tak wszystkich dziwi wynik rzędu 10%. Z całą jasnością widać jak bardzo elity są oderwane od życia i ludzi. Wszystkie elity, te polityczne jak i te dziennikarskie. Włączając w to komentatorów oraz wszelkiej maści "specjalistów".
Fajnie z rzadka przekonać się o swojej racji.
Zwłaszcza, gdy od początku trzymało się ten sam kurs, na tej samej ścieżce :P

wtorek, 4 października 2011

Palikot u Durczoka

- A czy wie pan w ogóle, ile wynosi podatek na materiały budowlane? Tutaj poseł Janusz zaczął coś mamrotać, by w końcu przyznać, że nie wie. - Pięć procent panie pośle. Tyle wynosi ten podatek - powiedział drwiącym, pewnym siebie głosem, uśmiechnięty pan redaktor.
Panie Kamilu, osiem. Tyle procent, po ostatniej podwyżce, wynosi wysokość tego podatku (ewentualnie 23%, wówczas można starać się o zwrot różnicy). Pewnie pan wiedział, ale się przejęzyczył.
Sporo prawdy jest w stwierdzeniu, ze dziennikarz to taki ciekawy zawód w którym wie się niewiele na wiele tematów. Wyjątkiem są dziennikarze branżowi.

poniedziałek, 3 października 2011

Komplet wypoczynkowy "Jezus"

No i doigrałem się. Dziura w stopie, ropa z dziury, szczepionki, antybiotyki i kuśtyki. Koniec z lekce-sobie-ważeniem gwoździ wbitych w deski. Boli :/

Wybory 2011 - zagrywka w stylu KLD

Widać wyraźnie, że Platfusom pali się grunt pod nogami. Do straszaków, poza klasycznym PiS, doszedł RPP. "Nie głosujcie na niego, bo wygra PiS, a poseł Janusz jest nieodpowiedzialnym komikiem. Będzie któraś tam z rzędu RP" itd.
Ładnie to ujął znajomy. Dokładnie to samo UD zrobiła z KLD.
Za Wiki:"Do słabego wyniku (KLD) przyczyniło się także wezwanie Unii Demokratycznej, by w obliczu przewidywanego zwycięstwa "populistycznych" SLD i KPN "głosować na silnych". Jak widać Tusk uczy się na błędach.
Nie dajmy się zastraszyć.
Wiadome, że politycy to banda darmozjadów, zatem wolę wśród nich widzieć darmozjada bliższego moim przekonaniom.
Moi drodzy POwcy - gońcie się. Tym razem zagłosuję tak jak będę chciał. Nie dam się szantażować. Nie mówcie mi, że to głos stracony. To mój głos i wara wam od tego co z nim zrobię. Dziękować mi na kolanach za wieloletnią postawę obywatelską.
Nawet jeśli RPP wprowadzi do Sejmu ( bo to że wprowadzi jest oczywiste) bandę ciotek, to będą moje ciotki, i moje ekooszołomy. Nie wasi bezmyślni kumple, dla których dyscyplina partyjna, a nie własny rozsądek są najważniejsze.
Na złość mamie odmrożę sobie uszy? Owszem, ale takie są koszty przewietrzenia chlewni.