Mam nadzieję, że pamiętacie Erica Moussambani. Ucieleśnienie ducha walki i innych pozytywnych emocji które powinny kojarzyć się ze sportem. Jestem pewien, że pan Pierre de Coubertin popłakał się ze wzruszenia, jeśli widział to z wysokości. Przeżyjmy to jeszcze raz.
poniedziałek, 18 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)