środa, 13 sierpnia 2008

PRO LIFE SUX


Gdy osoby spod znaku LGBT wychodzą na ulice żeby półnago wyginać śmiało ciało na platformach tirów i dąć w gwizdki podczas wszelakiego rodzaju pride parades podnosi się wielkie larum. Aktywiści katoliccy drą się wniebogłosy, że nie mają ochoty ich oglądać, że to skandal tak się afiszować ze swoimi przekonaniami i orientacją. Na naczepie jak wół n-ty przykład wszechobecnej w Królestwie Polandy mentalności Kalego. Jeśli mam oglądać pląsających homoseksualistów obu płci idę do gay friendly klubu albo na paradę. Widokiem wyskrobanego płodu mogę być zaatakowany zawsze i wszędzie. Nie mam ochoty oglądać jednego ani drugiego, z tym że to drugie może wyjechać zza rogu, zatrzymać się koło mnie na światłach, zaparkować pod moim oknem.

P.S. Co powiecie zakute prolife`rskie pały o dzieciach które są wyrzucane przez okna, katowane i gwałcone przez własnych rodziców? Pan tak chciał? Nie ogarniamy naszymi prostymi umysłami boskiego planu? Każdy ma swój krzyż do niesienia? FUCK YOU!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

1 - zgadzam się. tez nie chcę oglądać ani platform (tzn. bardziej wolałbym żeby moje małoletnie dzieci nie musiały oglądać tego na ulicach, bo maj jeszcze czas)
2 - tragedie dzieci niekoniecznie rozwiążą masowe skrobanki, a systemowe działania państwa: akcje edukacyjne, profilaktyka (gumki np.), usprawniona i udrożniona (w ogóle po ludzku sprawna) opieka społeczna i dotowanie rodzin zastępczych itp.

to taka moja opinia w temacie

Leniu pisze...

Ty to wiesz, ja to wiem, niestety nie krzyczymy głośno, wiec pewnie nie mamy racji ;) Bo w Polandzie ma racje ten kto ma głos mocniejszy.