Prasłowiańskie święto przesilenia zimowego za pasem. Przyszła zima. W samochodzie temperatura pokojowa, ale w rozumieniu smakoszy wina. Może nawet ciut niższa. Jedyny plus, że słońce później zachodzi, więc jest nadzieja. Skoro nadzieja, to plany. Lepszej przyszłości, mniejszych problemów, większych zarobków, mądrzejszych rodaków. Zdrowia, zdrowia, zdrowia. Czego Wam i sobie życzę.
Mój prywatny kawałek sieci. Tym co tutaj zobaczysz możesz poczuć się zirytowany/a, zażenowany/a, rozbawiony/a, zniesmaczony/a, itd. Demokracja ma to do siebie, że każdy ma prawo powiedzieć prawie wszystko. I z tego prawa będę bez krępacji korzystał. Do samego końca, mojego lub jej.
W sensie demokracji ;)
1 komentarz:
I wzajemnie! Leny, królestwo za pokój w którym cały rok będzie temperatura taka jak jest teraz w samochodzie!
Prześlij komentarz