poniedziałek, 10 marca 2008

Wiosna

Fetor psich odchodów muskanych pierwszymi, nieśmiałymi promieniami słońca czuć w całym mieście. Nie sposób pomylić tego smrodu z czymkolwiek innym. Najlepszy dowód że wiosna nadchodzi wielkimi krokami :D

4 komentarze:

Kasia pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Kasia pisze...

poetyka niczym u mistrza Witkacego;)

Leniu pisze...

Hahaha, ten smrod mnie zabija, a jest immanentna czescia wiosny w miescie :(

Kasia pisze...

i moja droga do pracy niestety...