Nie wiem co copywriter miał na myśli, ale pozostanę straight. Bez względu na panujące mody. Nie wiem czy robienie reklamy która trafi do, jak się oblicza około 7% społeczeństwa, to strzał w dziesiątkę, czy w stopę :)
Mój prywatny kawałek sieci. Tym co tutaj zobaczysz możesz poczuć się zirytowany/a, zażenowany/a, rozbawiony/a, zniesmaczony/a, itd. Demokracja ma to do siebie, że każdy ma prawo powiedzieć prawie wszystko. I z tego prawa będę bez krępacji korzystał. Do samego końca, mojego lub jej.
W sensie demokracji ;)
4 komentarze:
hehhehe, ale możesz być straight tylko w studenckie wtorki, wtedy dopiero będziesz true;)
WTF "studenckie wtorki"?
heh obejrzyj dokłądnie zdjęcie:)
No fakt, stupido Salvadore :)
Rob.
Prześlij komentarz