Jeden z powodów dla których podchodzę do niego z rezerwą. One chcum mocno napisać, ale sum tak rozemocjonowane że wychodzi im cuś takiego:
"Walkę z nim rozpocząłem od namierzania jego występowania, który jak się okazało należy do Urzędu Miasta."
Chodziło panu dziennikarzowi o teren jak mniemam ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
chodziło panu dziennikarzu...;)
Ja na przykład w piątki występuje w mało licznym gronie w Kontrapunkcie.
Prześlij komentarz