niedziela, 16 października 2011

Watykańska V kolumna

Nikt mi nie wmówi, że klerowi leży na sercu dobro Polski. Są funkcjonariuszami obcego państwa, i to jego dobro jest im bliższe. Wiadomo, koszula i sweter. Z działania i jego efektów nie są rozliczani przez społeczeństwo, państwo, a przez swoich rzymskich mocodawców. Struktura taka jak każdej innej formacji mundurowej. Wszystkie służby mundurowe są wypaczone, taka ich specyfika. W KRK niestety wypaczenia te sięgnęły granic możliwości.

Purpuraci uwielbiają mitologizować swoje zasługi dla Niepodległej. Z pewnością jakieś mają. Nie zrobili tego jednak dla dobra Ojczyzny, co to, to nie. Ot zwycięstwo na jednym z frontów walki z laickim komunizmem. O hegemonię.

Wystarczy spojrzeć na ich wywrotową działalność na przestrzeni wieków, i przypomnieć sobie jak wiele dobrego zrobili dla Polski. Żeby nie być gołosłownym, kilka spośród morza przykładów :

- radosna działalność zdrajcy biskupa Stanisława przeciwko Bolesławowi Śmiałemu
- popieranie roszczeń Zakonu Krzyżackiego wobec Polski
- regulowanie przez papieża Inocentego III klątwami stosunków politycznych w naszym kraju
- szantażowanie Władysława Łokietka, zgoda na koronację w zamian za zmianę w sposobie płacenia świętopietrza (z podymnego na pogłówny)
- namawianie Władysława III do złamania układów z Turcją przez nuncjusza Juliana Cesariniego
- szczucie na siebie książąt dzielnicowych
- zmarnowanie owoców zwycięstwa Batorego nad Iwanem Groźnym
- zawiązanie unii brzeskiej (w opozycji do konfederacji warszawskiej), która zburzyła w Rzeczypospolitej pokój religijny
- zablokowanie w 1606 r. "konstytucji przeciw tumultom", która miała ukrócić inicjowane przez jezuitów pogromy religijne. Przepadła wówczas uchwała o podatkach na wojsko.
- sprzeciwienie się przez biskupów projektowi zniesienia liberum veto
- potępienie przez Grzegorza XVI „Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego"
- potępienie powstania listopadowego i styczniowego
- aktywna współpraca z zaborcami biskupów zasiadających w polskim senacie
- święte oburzenie Konstytucją 3 Maja która była:"zamachem stanu przy udziale tłumu"
- stanięcie na "czele" targowicy
- zniechęcanie Polaków do walki o niepodległość w 1918 i 1919 roku?
- nie potępienie agresji III Rzeszy na Polskę

O szmuglowaniu nazistów do Ameryki Płd. nie wspominając

Czy to nie jest jawne stawanie w opozycji do polskiej racji stanu?
Komu zależało na anarchizowaniu Polski? Komu służy wojna polsko-polska?

Nie chodzi o walkę z religią. Z jakimkolwiek Bogiem. Chodzi o walkę z wszechobecnością katabasów i ich szkodliwym dla kraju działaniem. Drenażem mózgów i kieszeni.

2 komentarze:

tom pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Grzegorz Giedrys pisze...

Racja