Niedawno odświeżyłem sobie ten przepyszny film. Nie widziałaś/łeś? Twoja strata.
“Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach. Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami. Wykonujemy prace, których nienawidzimy aby kupić niepotrzebne nam gówno. Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu, ani miejsca. Nie mamy wielkiej wojny. Wielkiej depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Nasza wielką depresją jest życie. Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc, że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu, gwiazdami rocka. Ale tak się nie stanie. Powoli to do nas dociera. I coraz bardziej się wkurwiamy.”
Anger is a gift ^^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
dobry, dobry, nawet bardzo dobry:) a książkę czytałeś?
niom, przepyszny:) racja.
Nie czytalem, ale nie omieszkam siegnac, bo wiadomo ze ksiazki sa zazwyczaj lepsiejsze :)
Przedewszystkim w ksiazce odpuszcza sie czytelnikowi słodkopierdzące hollywodzkie zakończenie;)
Hello. This post is likeable, and your blog is very interesting, congratulations :-). I will add in my blogroll =). If possible gives a last there on my blog, it is about the Celular, I hope you enjoy. The address is http://telefone-celular-brasil.blogspot.com. A hug.
Uwielbiam automaty :/
Prześlij komentarz